WIADOMOŚCI

BMW potwierdza skład na sezon 2009
BMW potwierdza skład na sezon 2009
Zespół BMW Sauber F1 ogłosił, że jego barwy w przyszłym sezonie reprezentować będą dotychczasowi kierowcy wyścigowi Robert Kubica i Nick Heidfeld, a na pozycji kierowcy testowego i rezerwowego pozostanie doświadczony Christian Klien.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
"Uważamy, że Nick i Robert stanowią bardzo silną parę, a Christian jest doświadczonym kierowcą testowym" - komentował dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen.

"Nie mamy wątpliwości, że razem z nimi ponownie osiągniemy nasze ambitne cele w czwartym roku funkcjonowania zespołu."

Pomimo wcześniejszych zapewnień dyrektora BMW Motorsport Mario Theissena, zespół nie zdecydował się poczekać na decyzję Fernando Alonso do końca sezonu. Tym samym zespół BMW Sauber F1 zdecydował się na utrzymanie stabilności ekipy w roku, w którym pojawią się nowe samochody i gładkie opony.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

101 KOMENTARZY
avatar
s_4

06.10.2008 12:10

0

no i co spekulanci teraz powiecie?


avatar
s_4

06.10.2008 12:11

0

W sumie po zmianie opon na gładkie i całej specyfikacji bolidu może różnice między RK a QN mogą zmaleć, zniknąć lub odwrócić się o 180 stopni...


avatar
edgecrusher

06.10.2008 12:11

0

Teraz pytanie: kto będzie numerem 1 w zespole?


avatar
s_4

06.10.2008 12:12

0

tak więc najlepsza decyzja z możliwych dla BMW, ale czy dla Roberta?


avatar
enderx

06.10.2008 12:12

0

przynajmniej dali robertowi podwyżkę...


avatar
radish

06.10.2008 12:17

0

nr 1 bdzie ten ktory skonczy z wieksza iloscia punktow-proste,chociaz nieoficjalnie zawsze niemiec bedzie mial lepiej w niemckim teamie


avatar
hot dog

06.10.2008 12:19

0

2008-10-06 12:12:36 s_4. A co Ty taki pewien byles skladu BMW na sezon 09?


avatar
Marti

06.10.2008 12:20

0

Wiadomość ta wogóle mnie nie zaskakuje :-) Wreszcie doczekaliśmy się oficjalki :-) Czekam na pozostałe komentarze hehehe ;-)


avatar
Konrad2005

06.10.2008 12:22

0

Najlepsza możliwa decyzja, szkoda że Nick został ;/


avatar
totalfun

06.10.2008 12:23

0

Ale na ile mają podpisane kontrakty to już nie powiedzieli...


avatar
pz0

06.10.2008 12:30

0

Z pewnością na rok. BMW nie ma w zwyczaju podpisywać dłuższych. Żadne zaskoczenie co do składu. Tylko co z Fernando?


avatar
heniek85

06.10.2008 12:34

0

Fajnie,że juz wiadomo oficjalnie. A co do kontraktów to na 99% na rok z opcją ewentualnego przedłużenia. Nowe przepisy i zmiany: KERS, slick... nie daja gwarancji, że dany kierowca będzie sie spisywał tak dobrze jak dotychczas. Ale trzymam kciuki za RK. On musi dać rade ku naszej radości :).


avatar
piotrulek84

06.10.2008 12:50

0

W nowej specyfikacji dopiero zobaczymy kto jest najlepszy! Mam nadzieję, że Robert poradzi sobie świetnie. Czas pokaże :)


avatar
Angulo

06.10.2008 12:59

0

Fernando pewnie też zostanie w Renault :)


avatar
Jarek20

06.10.2008 13:07

0

Mieszali, gadali a i tak wszystko zostało bez zmian. Dla Roberta to dobrze. Chyba, że miałby szansę wystąpić w Ferrari lub McLarenie. A takiej szansy nie było. Samochody się zmienią, może coś się zmieni w czubie stawki F1?


avatar
zgred

06.10.2008 13:09

0

2008 to cisza przed burzą i ta cisza rzutuje na składy gdzie wiele się zmienić nie powinno. Miejmy nadzieje, że zapowiadane uatrakcyjnienie i niespodzianki sezonu 2009 nie skończą się na zbrzydzeniu bolidów. No i powodzenia Robertowi.


avatar
radosny

06.10.2008 13:10

0

Mogło być lepiej, mogło być gorzej. Trudno o większą mobilizację, inspirację i twórczą współprace gdy partner z teamu jest po prostu o klasę gorszy, na dodatek ma inny styl jazdy i "pcha" rozwój bolidu w niekoniecznie właściwym kierunku. Z drugiej strony biorąc pod uwagę wszystkie aspekty nie było żadnego innego chętnego do jazdy w BMW kierowcy, który dałby gwarancje lepszych wyników więc postawili na sprawdzonego Heidfelda. Mało uśmiecha mi się myśl oglądania w przyszłym sezonie miny zdołowanego kolejną przegraną z RK Nicka, słuchać tych samych głupich wymówek ale co zrobić...


avatar
s_4

06.10.2008 13:19

0

hot dog - ja nie mówię, że byłem pewien. Chodzi o to, że inni mówili wiele, a nic z tego nie było prawdą... ile się naczytałem o RK w Ferrari, nawet onet chciał petycje do szefa fiata wysłać. Miał być Alonso w BMW (hiszpańska Marca była taka pewna), Heidfeld miał wylecieć do Hondy, Kubica też miał być w hondzie, a niektórzy mówili nawet o Renault.


avatar
jaros69

06.10.2008 13:23

0

No i dobrze Robert i Nick znają całą "załogę' W nowym sezonie nie będzie potrzeba czasu na "dotarcie". Gdyby tak Robert czasem postawił piwo mechanikom to może by było lepiej ?!


avatar
walerus

06.10.2008 13:24

0

krok do przodu i krok do tyłu w jednym - więc status quo w szeregu w 2009 roku.....


avatar
quick B

06.10.2008 13:25

0

A nie tak dawno Nick był juz jedną nogą u Francka Williamsa. Teraz pojawia sie jeszcze spekulacje o zrywaniu kontraktów.


avatar
Bombadil

06.10.2008 13:33

0

Moze faktycznie bolal go ten zab...?


avatar
tomaszek f1

06.10.2008 13:42

0

zadna rewelacje


avatar
tomaszek f1

06.10.2008 13:45

0

alonso napewno zostanie w renualt nie wiem czy bmw tez w przeszlym roku bedzie taki konkurencyjne ale jestem pewny ze renualt cos tam ma na zapleczu skoro alonso jezeli alonso zostanie w Renualt..kubica pewnie na 1 sezon podpisal bo przeciez to bedzie sezon niewiedomych po tych ogromnych zmianach w F1


avatar
Punksnotdead

06.10.2008 13:50

0

Ciekawe na ile lat Kubica ten kontrakt podpisał


avatar
ziyon

06.10.2008 13:58

0

No i bardzo dobrze.... ];-)


avatar
motyl1604

06.10.2008 14:17

0

Co do zęba - była podawana informacja bodajże w Przeglądzie Sportowym ze wyrywali mu ósemke :) Sam doktor o tym mówił


avatar
baworak

06.10.2008 14:26

0

no i w sumie dobrze sie stało.przynajmniej skonczy sie te ciagłe gadanie-Robert tu,Robert tam...po wprowadzeniu zmian w przyszłym sezonie moze to BMW bedzie top team?


avatar
pionek16-80

06.10.2008 14:28

0

Biorąc pod uwagę fakt że BMW zawsze realizuje swoje założenia i bardzo szybko (podono) skupili się na przyszłorocznym bolidzie Robert ma duże szanse na dobre wyniki w przyszły roku. Mam nadzieję że Kubica obroni swoją pozycję w MŚ i to on bedze miał wyższy numer startowy (taki mały prztyczek w nos Nickowi;)


avatar
pkas

06.10.2008 14:31

0

W sytuacji, w której Ferrari i McLaren zapowiedziały składy na przyszły sezon a teamy pokroju Hondy czy Renault mają problem ze zbudowaniem konkurencyjnego bolidu, opcja pozostania w BMW na kolejny rok wydaje się najlepszą z możliwych. Jakby nie patrzeć, dotychczasowe założenia doktora T. się sprawdzały, więc pozostaje czekać i wierzyć że w przyszłym sezonie będzie podobnie.. Minus jest taki, że przez kolejny rok mamy Koletza na karku :P


avatar
wito90

06.10.2008 14:33

0

pz0 Z pewnością na rok. BMW nie ma w zwyczaju podpisywać dłuższych. Tu sie mylisz w poprzednich newsach było o tym ze Theissen woli podpisywać umowy wieloletnie.


avatar
fullbzikaaa

06.10.2008 14:43

0

A mogło być tak pięknie.Robert w czerwonym bolidzie. Na to, że ferrari będzie w przyszłym sezonie gorsze po zmianach, to bym nie liczył. Macki też się spokojnie obronią. Tak więc beemka musi walczyć o utrzymanie 3 pozycji ostro. Kierowców ma bardzo dobrych i autko też się już nie psuje. Jeszcze poprawić strategię i szybkość decyzji. I będą 3 zespołem na luzaczku. Robert kiedyś pewnie trafi do ferki, o ile wcześniej się nie zdenerwuje i nie zrezygnuje z F1. Powodzenia Robert i silnych nerwów.


avatar
niza

06.10.2008 14:45

0

a ja się cieszę z takiego rozwiązania, bo na dzień dzisiejszy to ja lepszego teamu dla Roberta nie widzę. SF odpada bo tamci kierowcy mają kontrakty, McL to w ogóle się nie bierze pod uwagę, a reszta? Honda czy coś innego? nie nie to byłby zły pomysł. Także dobrze się stało, że Robert zostaje w BMW, tylko Nick będzie zaniżał poziom :/ a może nie?......


avatar
Kazik

06.10.2008 14:48

0

Zabawnym jest fakt,że gdyby nie decyzja o zakończeniu kariery przez Coultharda to po tym sezonie praktycznie mobłyby nie nastąpić żadne zmiany w składach (jak nigdy).Apropo tych forumowiczów,którzy teraz robią "hi,hi,ha,ha" to chyba zapomnieli o tym,że co roku najwięcej spekulacji nt.składów tworzą dziennikarze (nie tylko z brukowców).Wszyscy czytali o Kubicy lub Alonso w Ferrari (o innych opcjach nie wspomnę) i dlatego pozwolili sobie to od czasu do czasu skomentować. P.S.W pzyszłym roku o tej porze również będzie "silly seson". ha ha.


avatar
Marti

06.10.2008 14:49

0

@ Bombadil - tak, faktycznie, spekulacje o celowym odsunięciu Roberta od testów były po prostu śmieszne :-) @ jaros69 - masz rację z tym piwem ;-)


avatar
lankas

06.10.2008 14:57

0

Wierzyłem że Robert pozostanie w BMW, a co do Nicka to po takiej pracy jaką zespół włożył w rozwiązanie jego problemów w tytm sezonie, wcale się nie dziwie ich decyzji. Licze że Robert w przyszłym sezonie udowodni wszystkim że jest wart bycia numerem jeden w zespole


avatar
skidmarks

06.10.2008 15:28

0

A czy slicki oraz ograniczony pakiet AERO są już oficjalnie potwierdzone?


avatar

06.10.2008 15:37

0

skidmarks: nie, nie są. zespoły konstruują przyszłoroczne bolidy opierając się na rpzeczuciu


avatar
TOTTI

06.10.2008 15:47

0

Wolalbym Alonso niz Heidfelda, ale coz nie mozemy zawsze miec to co my chcemy. pkas - Na szczescie narazie nie widze tu tego kotleta czy koletza czy jak mu tam. Robert teraz bedzie przynajmniej pisanym nr 1 w zespole tak bylo juz w McL, to Alonso byl nr 1 takze na calej liscie ale McL wolal Hamiltona ale mam nadzieje ze BMW wreszcie przestanie w taki czy inny sposob forowac Nicka i niech traktuja Kubicę i Heidfelda na rowni to wtedy nie bedzie tych wiecznych plotek od popier... dziennikarzy ktorzy zawsze staraja sie jednego z drugim sklocic w taki czy inny sposob i BMW moze zajsc naprawde daleko, gdyby nie odpuszczali rozwijania tegorocznego bolidu to McL mialby duze problemy z przegonieniem teamu Theissena. Tak wiec ogolnie, BMW jest najszybciej rozwijajacym sie teamem i maja duze szanse by wkrotce byc na szczycie, podobnie moze byc z RedBullem i Toyota i za pare lat kto wie czy Ferrari i McLaren przestana byc kojarzeni z dominatorami F1 i czy przypadkiem nie zaczna miec problemow z innymi teamami tak jak w 1-szej polowie lat 90-tych.


avatar
ziyon

06.10.2008 15:50

0

Koletz'owi zabraknie żyletek jak się koleś z rozpaczy zacznie chlastać ;-)


avatar
Peti

06.10.2008 15:51

0

Oby rzeczywiście ten KERS nie wpłynął negatywnie na szybkość Roberta (to całe zamieszanie z masami i jego wyższej wadze) bo chyba nie ma już z czego zrzucić kg.


avatar
justka46

06.10.2008 16:03

0

I bardzo dobrze. Zmiana zespołu byłaby bardzo ryzykowna choć myślę że R.B będzie wysoko. Przecież to oni wymyslili płętwę rekina


avatar
Senior Roger

06.10.2008 16:14

0

TOTTI obyś w swoich przemyśleniach się nie mylił bo mine już mdli dominacja czerwonych ze srebrnymi...skład był do przewidzenia już o tym kiedyś pisałem ale większość żyła marzeniami o Ferrari, jest to najlepsza opcja dla Roberta i BMW...tyle


avatar
walerus

06.10.2008 16:34

0

ząb bolał bo jeszcze Mario po wyścigu gratulował iż po tak krótkim czasie od operacji zęba Robert dotrwał do końca wyścigu....


avatar
Angulo

06.10.2008 17:19

0

Ciekawe co zrobicie, jeżeli Heidfeld wyprzedzi Roberta w tych 3 ostatnich wyścigach? Chyba się popłaczecie...(nie bierzcie mnie za fana Heidfelda, albo anty fana Roberta, bo obaj są mi obojętni, ale widzę, że wy już jesteście tacy pewni, że Robert będzie przed Heidfeldem, że ja nie mogę. A ja już się raz nadziałem wiecie gdzie...)


avatar
Sister

06.10.2008 17:44

0

No w końcu:) Bardzo mi się to podoba. Tak właśnie miało być. Teraz BMW do przodu!!!


avatar
robertkubica2

06.10.2008 17:49

0

dobre komentarze pionka i pkasy - realizuje się najlepsza opcja (z możliwych). Mam jednak wrażenie, że Robert z miesiąca na miesiąc coraz bardziej (acz proces jest powolny) zaczyna się męczyć w BMW. Jeśli dobrze odczytuję wydarzenia , wypowiedzi RK i inne fakty - BMW dba przede wszytkim o sukces drużynowy, podpożądkowując mu całkowicie kierowców i ich aspiracje. W ten sposób niszczy/tłumi (świadomie czy nie) osobowość kierowcy utalentowanego, pracowitego, oddanego w 100%temu co robi . Takiemu, jak RK. Wydaje się , że BMW nie do końca (czy to możliwe?) rozumie, że w pewnym momencie sezonu (patrz Ferrari) jest konieczne formalnie czy ;nieformalnie wybrać nr 1. I powinno się to dziać bez względu na to , czy dany team walczy o 1,2 czy 7 miejsce dla siebe czy swego kierowcy. To zresztą sprawa bardziej skompllikowana, Np w MCLM sprawa jest jasna od początku, w STR i Wiliamsie także, w Ferrari zdecydowała sytuacja walki o zwycięstwo. ale BMW? W momencie , gdy RK wygrał w Kanadzie, zespół powinien wesprzeć go ZDECYDOWANIE. Chyba nie wierzyli , że RK może walczyć o tytuł , albo ich dalekosiężne a nam nieznane plany teamu kolidowały z tym. O tym włąśnie chyba mówił niemalże wprost Kubica w kilku wywiadach


avatar
Angulo

06.10.2008 17:51

0

Ej, fani McLarena- nie wchodźcie na forum "wyprzedź mnie" tam jak piszesz obiektywny komentarz to jesteś prześladowany...


avatar
TOTTI

06.10.2008 18:07

0

Angulo - Niech zgadne, tam sa dzieci neo? Bo nigdy nie wchodzilem jeszcze na forum wyprzedż mnie wiec nie wiem. Przyjrze sie ich komentarzom ale nie bede sie rejestrowal zeby jak ty to powiedziales nie byc przesladowanym.


avatar
Dagmara_W

06.10.2008 18:27

0

no i dobrze;]


avatar
niza

06.10.2008 18:36

0

hehe ale najbardziej śmieszyły mnie komenty niektórych, że Roberta wcale ten ząb podczas trwania testów nie bolał. Zrodziły się wówczas w niektórych głowach pomysły, że specjalnie go odsunięto, tzn teoria spiskowa hehe


avatar
nikaa

06.10.2008 18:43

0

Faktycznie w sytuacji obecnej, wydaje się to być najlepsze rozwiązanie dla Roberta.Honda to zbyt niepewna opcja, a BMW postępy robi, wiele im jeszcze brakuje,aby móc swobodnie i na równi walczyć o tytuł mistrzowski,ale można mieć nadzieję, że się będą dalej rozwijać. Wydaje mi się,że Renówka też podskoczy w przyszłym sezonie,ale tam zapewne zostanie zapewne Alonso.Niespecjalnie cieszy mnie opcja Nicka u boku Roberta,ale skoro 'transakcja' z Alonso nie doszła do skutku, ryzykowne byłoby stawianie na młodego,niedoświadczonego kierowcę np.Rosberga, choć niewątpliwie to zdolny kierowca.A za rok może uda sie upolować Ferrari;)


avatar
bajetek

06.10.2008 19:05

0

Ale szkoda a mialem nadzieje ze...


avatar
gigi

06.10.2008 19:11

0

To dobra wiadomość biorąc pod uwagę to że Ferrari jest zajęte. Chyba wszyscy się tego spodziewali, a cele zespołu pozwalają optymistycznie patrzeć na przyszły rok, bo do tej pory wszystkie realizowali. Nick jest dobrą opcją pod warunkiem że nie będą chcieli zrobić z niego na siłę numeru jeden bo straci na tym Robert jak i cały zespół.


avatar
przemekaragorn

06.10.2008 19:47

0

A szkoda że nie będzie jeździł z Alonso :(


avatar
Jarek20

06.10.2008 20:08

0

Koletza zatkało. Jakoś się tu już nie wypowiada. Napisz co o tym myślisz, z punktu widzenia polskiego Niemca, albo niemieckiego Polaka.


avatar
jacekhome

06.10.2008 20:19

0

I dobrze nie będę przynajmniej musiał zmieniać czapeczki ;-)


avatar
astrostar

06.10.2008 21:05

0

Biorąc pod uwagę obecną sytuację banków i to że to one wykładały dużą część pieniędzy na sponsoring F1 to brak zmian w timach można było przewidzieć


avatar
Kazik

06.10.2008 21:32

0

Ej, fani McLarena- nie wchodźcie na forum "wyprzedź mnie" tam jak piszesz obiektywny komentarz to jesteś prześladowany... Angulo-nie wiem co ty tam napisałeś ale przypuszczam,że miałeś problemy z "obiektywnością".


avatar
fanklub

06.10.2008 21:49

0

jednej rzeczy tu nie rozumiem czemu niektorzy z was chcieli by aby Alonso z Robertem jezdzili w jednym zespole Robert z Nikiem sobie poradzil az Alonso bylo by trudniej i zespol na pweno stawial by na podwojnego mistrza ja niechcialbym ogladac Roberta wcieniu Ferdka choc do Fredzia nic niemam


avatar
dex

06.10.2008 21:54

0

taa.. Angulo jest obiektywny , tylko spróbujcie napisać coś na Maka


avatar
obi216

06.10.2008 22:27

0

No to już wszystko wiemy........ Ach co to będzie za sezoooon ?! A tego akurat nie wiemy... he he he


avatar
Marti

06.10.2008 22:42

0

obi216 - jak to było z tą "teorią zębną", możez mi przypomnieć? he he he ;-) pozdrowienia :-)


avatar
Marti

06.10.2008 22:42

0

*możesz


avatar
Kazik

06.10.2008 23:04

0

Generalnie to chyba dobrze się stało (sportowy punkt widzenia).Obydwaj kierowcy w przyszłym roku udokumentują swoją siłę.Może skończą się jakieś dywagacje nt.Robert czy Nick (napewno się skończą).Trzeba życzyć im powodzenia w przyszłym sezonie (zarówno jednemu jak i drugiemu).


avatar
obi216

06.10.2008 23:06

0

Oczywiście , że mogę Marti :-) Każdy miał w tym temacie swoje przemyślenia - nieprawdaż ?! A do tego jak się to w jakiś sposób potwierdza w prasie ( niemalże z samego padoku ) , to mimo wszystko ma przekonanie , że ma rację. Właśnie podobnie było ze mną :-) Całe te misterne przemyślenia legły w gruzach . Ot co !! .....Mylić się , jest rzeczą ludzką . Ale nie przyznać się do pomyłki - to grzech :-)...... Czy to o tę "teorię zębną " chodziło ;-) Pozdrówka


avatar
obi216

06.10.2008 23:12

0

Myślisz , że sie skończą - Kazik ?! Często wypowiedzi Nicka , są takie napompowane - a to nie idzie w parze z sympatią :-) Trzeba mieć tylko nadzieję , że może jednak Nicko spokornieje :-) Pozdrówka


avatar
Marti

06.10.2008 23:18

0

Tak obi216, o tę ;-) dzięki za ustosunkowanie się do sprawy, nie mam więcej pytań ;-) Nick spokornieje?! Już to widzę. Może w innym życiu... :-) heh...... :-)


avatar
obi216

06.10.2008 23:25

0

Też w to nie wierzę... he he he


avatar
b.stary

06.10.2008 23:38

0

MARZENIE. Oczywiście dla Roberta. Jeszcze niech Go dadzą Dalarze i nie będzie żadnego błędu taktycznego w czasie wyścigu a NH bez Dalary jest skończony. Nie mam wątpliwości RK w 2008 jest pierwszym kierowcą. Chyba że BMW popełni ten sam błąd i w przyszłym roku będą ciągnąć Nika za uszy jak w tym. W 2008 roku już nic nie będzie takie same jak dotychczas to będzie inna F1. Gdybym był doktorem to NH bym zwolnił i przyją młodszego.


avatar
bmwrk

07.10.2008 00:23

0

Powodowany spekulacjami w mediach na temat skladu BMW i przyszlosci Kubicy pisalem, ze BMW mimo swoich slabosci to dobry wybor dla Roberta a Fernando to niekoniecznie najlepsza opcja na team mate dla Polaka. No i jest status quo. Dobrze sie stalo. Teraz czas na walke o mistrzostwo indywidualne w 2009... A moze jeszcze w 2008? :)


avatar
owadd

07.10.2008 01:12

0

nikaa-akurat Rosberg nie jest już takim znowu żółtodziobem-przecież jeździ jako podstawowy kierowca Williamsa już od początku 2006r.To więcej niż Robert-więc taki znowu niedoświadczony to on nie jest.


avatar
Angulo

07.10.2008 07:45

0

Kazik, dex- za to wy, i ci "obiektywni" na forum to na prawdę sprawiedliwość na 18 kołach, tylko spróbujcie coś napisać na Ferrari i BMW...to zaraz się zacznie.


avatar
ja2

07.10.2008 07:58

0

No i dobrze. Nie wiem czemu inni bali się, że Kubice wywalą.


avatar
kony

07.10.2008 08:31

0

A ja mam tylko takie małe pytanie ile za nastepny sezon dostana pieniedzy ...bo chyba Robertowi nalezy sie male wyrownanie za ten sezon :P


avatar
fezuj

07.10.2008 08:45

0

Wszystko jasne.... ale na jak długo są kontrakty to trudno wyczuć, nie wiem jaki termin końca kontraktu ( niby aktualny do końca 2009) ma Heidfeld, ale co z Kubicą ? czyżby BMW zgodziło się na roczny ? bo ambicje Roberta niewątpliwie krążą wokół Ferrari a jedyna okazja na najbliższe kilka lat będzie tylko w sezonie 2010 aby wskoczyć do krwistoczerwonego wierzchowca.


avatar
coboss

07.10.2008 10:29

0

Jestem zawiedziony ;( do konca liczylem na to iz Alonso bedzie jezdzil z Robertem :/ Nie ze nie lubie Nicka albo chce dla niego zle ale na prawde lepiej by mu sie pracowalo w Renault lub Hondzie bez presji na wynikach na ktore i tak nie potrafi zapracowac, nie ukrywajmy ze ostatnie kilka gp pomoglo mu mocno bo koles sie w miare podniosl i zacza punktowac...


avatar
leo_

07.10.2008 10:38

0

cOBOSS. Alonso razem z Kubica , to dość ryzykowny tandem (choć pewna szansa dobrej współpracy między nimi by istniała). Liczę, że dopóty Robertowi będzie sprzyjała drużyna, dopóki nie zostaną osiągnięte cele. Będą więc walczyć do końca, bo rozumiem , że cele to mistrzostwo drużynowe i indywidualne. Jest więc szansa na dobre wyniki Roberta i takie wsparcie drużyny, jak w tym sezonie do GP Kanady.


avatar
leo_

07.10.2008 10:41

0

Ktoś tam wcześniej napisał, że Robcio winien postawić piwo mechanikom. Jak najbardziej się z tym zgadzam, bo przecież chodzi o jeszcze większą tzw motywację do pracy na rzecz sukcesu Roberta, na tym wydawało by się najniższym, a jednak jakże ważnym, poziomie.


avatar
walerus

07.10.2008 11:37

0

Jak mozna nie lubić Nicka - z tym swoim zarostem robi za Mikołaja w BMW - z zarobkami także.....


avatar
dziarmol@biss

07.10.2008 15:33

0

czyli BMW konserwatywne lepszy "swój stary wróg" niż nowy. Następny sezon znowu na lekach uspokajających ech przyjdzie się przez tego Kubicę uzależnić . pozdrawiam wieszczących koniec kariery Heidfelda hehehehe a co jeszcze raz hehe


avatar
ted

07.10.2008 18:54

0

Kontrakt podpisany został tylko na następny sezon z m ożliwoscią przedłuzenia na następne sezony .Pozdrawia wszystkich miłośników f1.


avatar
kumahara

07.10.2008 18:55

0

Kubica pozostał w 'trzeciej sile' więc chyba bardzo dobrze jeśli już nie Ferrari, co zaś Nicka, to w sytuacji 'zajętego' już Vettela jedynym Niemcem godnym uwagi z wielu względów pozostał w zasadzie właśnie on i tak się stało.


avatar
pz0

07.10.2008 20:12

0

wito90 - może i Mario woli dłuższe umowy, ale podpisuje jednoroczne. Wszystkie umowy zawarte przez BMW to umowy jednoroczne. Ani razu nie podpisali dłuższej. Dłuższy kontrakt Nicka był zawarty jeszcze w Sauberze, a nie w BMW.


avatar
walerus

08.10.2008 09:15

0

one są może i dłuższe ale z opcją....


avatar
Shallan

08.10.2008 09:49

0

Dobrze jest. Zobaczymy, jakie wehikuły przygotują chłopakom magicy z BMW na przyszły sezon. Docent Mario T. pewnie już dostał z Centrali w zalakowanej kopercie papiery z wytycznymi na 2009 rok ;)


avatar
gresco

08.10.2008 10:01

0

popłakałem się prawie. Robert!!! co Ty tam do chol... jeszcze robisz? Powinieneś być w Ferrari. No chyba, że Ci wreszcie dali 3-krotną podwyżkę a Heidfeldowi 3-krotną obniżkę i teraz Ty zarabiasz 10 mln EUR za rok. Bo jeśli ten ...krzyżak zarabia tyle co Ty lub więcej (w tym roku 3-krotnie więcej) to ...zmień managera. Jestem Twoim pasjonatem od pierwszego mistrzostwa Polski w cartingu. Wierzyłem zawsze, że będziesz w F1 :-). I wiem że będziesz mistrzem. (ale raczej nie w BMW)


avatar
Marti

08.10.2008 11:16

0

gresco - ani Kubica, ani Heidfeld prawdopodobnie nie otrzymają w 2009 10 mln EUR. Nickowi podobno znacznie obniżono pensję, Robertowi co prawda podwyższono, lecz daleko mu jeszcze do 10 baniek :-)


avatar
lewusFIA

08.10.2008 13:18

0

Wydaje mi się, że BMW w ostatnich "dziwnych" relacjach z Robertem grało o właśnie gażę dla Kubicy, być może za dużo żądał, ale tak patrząc z boku Robert jednak należy chyba do grona tych raczej kiepsko opłacanych kierowców i musiał wybierać... świadczyć może o tym jego wypowiedż po "rozmowie z Theisenem", Mario że wszystko cacy a Robert, że nie we wszystkim się zgodzili...


avatar
kumahara

08.10.2008 14:51

0

Niekoniecznie rozmawiali o kasie, przeciez jest menedżer Kubicy od tych spraw, chociaż kto wie.


avatar
Marti

08.10.2008 16:47

0

A podobno ta kasa prawie wogóle nie jest dla kierowców ważna :-)


avatar
lewusFIA

08.10.2008 17:20

0

Prawie robi różnicę, jak jakiś swiatły od reklam perswadował, niemniej jednak kasa być może mniejsze ma znaczenie dla tych, którzy nie narzekają na jej brak, chociaż apetyt itd..., no a tacy jak Kubica chyba dotarli już do poziomu, który powinien zapewnić im odpowiednie profity i nie tylko sportowe.


avatar
Marti

08.10.2008 17:24

0

Tutaj się zgodzę. Jeśli chodzi o poziom to Robert w przyszłym sezonie powinien zarabiać więcej od Raikkonena :-)


avatar
lewusFIA

08.10.2008 17:48

0

BMW na to nie stać i Robert o tym wie, a Robert nie ma aż takich ambicji jak Kimi i BMW też o tym wie, czyli.... jest jak jest.


avatar
Marti

08.10.2008 17:58

0

Racja, lecz Ferrari stać na drastyczne ścięcie gaży Kimiego (i on na to zasługuje), więc jednak mogą mieć podobne zarobki :-)


avatar
pz0

08.10.2008 19:15

0

lewusFIA Robert nie ma aż takich ambicji jak Kimi? Kimi ma ambicje zdobyć tytuł. Robert o ile dobrze zrozumiałem również ma zamiar zdobyć tytuł. Wydaje mi się że jednak ambicje mają takie same. Chyba że chodzi ci o wymagania finansowe, to rzeczywiście mogą mieć różne, ale to raczej nie ambicja, a wymagania. Mniejsza o to i tak mi udowodnisz co innego.


avatar
lewusFIA

08.10.2008 19:29

0

pz0, gratuluję, drugie podejście i bingo, jak Ty doszedłeś do tego, że rozmawiamy właśnie o forsie?!


avatar
pz0

08.10.2008 19:44

0

Ja bym jedynie nie nazwał tego ambicjami, ale ja tam się na niczym nie znam.


avatar
lewusFIA

08.10.2008 20:20

0

pz0; jeśli znajdziesz w sobie tyle siły aby uznać zasadną rację argumentów kogoś kogo nie darzysz sympatią, będziesz czytał i odnosił się do całych postów czy zdań a nie ich fragmentów czy treści kontetstowych i pozbył się uprzedzeń do niektórych osób na tym forum, to nie tylko Ty ale nikt nie zarzuci, że się na niczym nie znasz, bo widzę, iż lubisz F1 i sporo o niej wiesz.Pozdrawiam.


avatar
mario88_92

09.10.2008 18:00

0

wogóle mnie to nie zdziwiło, tyle zamieszania i wszystkiego a tu nie ma zmian to nic nowego


avatar
dziarmol@biss

10.10.2008 21:33

0

2008-10-08 19:29:36 lewusFIA- powiedz mi czemu tak lubię czytać Twoje komentarze? hehehe


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu